Jakiś czas temu zaczęłam masową produkcję wianuszków podpatrzonych na którymś z kreatywnych blogów, każdy jest jakąś tam wariacją. Biały z hortensjami został ukwiecony właśnie wczoraj. Do produkcji tego z guziczkami i tasiemkami posłużyły mi koszule Małża mego ukochanego, nie ma nic bardziej oczyszczającego jak darcie pasów (a nie kotów) :).
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Jakiś czas temu zaczęłam masową produkcję wianuszków podpatrzonych na którymś z kreatywnych blogów, każdy jest jakąś tam wariacją. Biały z hortensjami został ukwiecony właśnie wczoraj. Do produkcji tego z guziczkami i tasiemkami posłużyły mi koszule Małża mego ukochanego, nie ma nic bardziej oczyszczającego jak darcie pasów (a nie kotów) :).
Komentarze
guzikowy jest świetny, ale naj naj naj jest ten biało-czerwony!!! a ten z hortensjami to jest po prostu genialny i tyle, o!
OdpowiedzUsuń