Bell
Film kostiumowy, a jak to z tym typem bywa - gatunek niespecjalnie lubiany przez męską część widowni, a tymczasem cud się stał - spodobał się całej mojej rodzinie. Bo to nie tylko film o miłości, ale również o rodzinie, o wyborach, które często niełatwe, zmieniają nasze życie. Mała dziewczynka trafia do wuja swego ojca na wychowanie, jest zwykłą małą osóbką, szkopuł w tym, że jest Mulatką, a w XIX - wiecznej Anglii może to być duży problem - dla rodziny, znajomych, społeczności. Dorasta, dojrzewa i zmienia się wpływając na bliższe i dalsze otoczenie. Scenariusz powstał wokół postaci przedstawionej na obrazie wykonanym w roku 1779, a przedstawiającym Dido oraz jej kuzynkę Elizabeth.Niestety historycy nie znają zbyt wielu szczegółów z jej życia, jedynie snują domysły na jej temat, ale film, którego powstanie zawdzięczamy jej osobie jest poruszający ... Bardzo, bardzo polecam.
